Szkoda... Najwyżej grilla sobie zrobię na otarcie łez

Albo lepiej Pako jak wrócisz to może zrobimy małą imprezę, takie "dziady garażowe", u mnie na placu. To zapraszam wszystkich z forum, oczywiście jak ktoś chce to z kobietami

Wódka, kiełbasa i śpiew na koszt firmy. Kto się pisze chłopaki ? Tylko datę ustalmy sensowną dla wszystkich