Fiat 125p

Wahacze przerabiałeś przy gniazdach sworzni? końcówka kieorwnicza?

Wszystko oryginalne.

Nie to zebym się czepiał i wymądrzał ale oryginalna tulejka od wahacza długo nie pociągnie

Jeśli wytrzyma 200 km to i tak dobrze. Z racji charakteru pracy, nie wiem czy uda mi się więcej przejechać w sezonie.

nie martw sie moje wytrzymaly juz dwa sezony i dalej daja rade

Sorki, zle napisałem. Powinno być "oryginalna tulejka od amortyzatora długo nie pociągnie"

Chodziło mi o amortyzator, o ile pamiętam Ty Pako ich nie posiadasz z przodu wiec ten problem Cię ominął

aaa to fakt nie mam problemu z tulejkami amortyzatora

Jeśli chodzi o amortyzatory to mam cały "makperson" przerobiony, a amortyzator pełni rolę wymiennego wkładu.

Do fiata wpadły nowe graty.











Zbiornik ma ok 22 litry. Kolektor w stanie surowym. Trzeba go jeszcze uzbroić we flansze, ale to już na aucie i wypolerować.

Kolektor, mówiąc szczerze, setaki. Jakbym miał cokolwiek kombinować z nim to wolałbym żeby każda rura miała identyczną długość.

Ty masz pod maską 1.5 ohv? nie lepiej było kupić za pare groszy kolektor z poloneza gsi i go wypolerowac?

Plan z równymi rurami też był, ale wtedy by wyglądał jak grzejnik łazienkowy. A od gsi nie chciałem bo to oryginalny. W rzeczywistości wygląda dużo lepiej. Jak już będzie na aucie to dopiero będzie efekt.

No i to też chyba swojego rodzaju reklama
Wypolerujesz to będzie lepiej wyglądał

Nie chodzi o wygląd, bo dobrze wiem że głupiemu pół roboty się nie pokazuje, tylko o to, że jak coś zmieniać, to po to by poprawić tego działanie. A zmiana kolektora wydechowego o nierównej długości kanałów na taki o jeszcze większej ich nierówności jest pogorszeniem, a nie poprawą osiągów, o co w tuningu przecież chodzi. Tuning = strojenie/poprawianie, a tu poprawy raczej nie będzie.

Marcin mylisz się trochę. Jakbym chciał zrobić kolektor idealny do tego silnika, pod względem technicznym, to by właśnie miał równe długości i odpowiednią średnice każdego elementu kolektora. Może to bezsensowne, ale mi chodzi o wygląd. Ma się świecić, a jak trochę pojeździ to ma być kolorowy, przebarwiony od temperatury.
Reklama? Mhh... To na pewno też. Lubię dłubać przy stali. Już kilka osób jeździ na moich wydechach, lecz traktuje to obecnie jako hobby a nie prace.

Tuning. Co ma wspólnego wsadzanie 9' kół z dużym naciągiem opon nisko profilowych na malutką felgę do poprawy osiągów? Albo przerabianie filtra powietrza by ładnie wyglądał? Albo wsadzanie Car Audio o dużej mocy, a co za tym idzie wadze, czy nawet Air Ride. Przecież to nie robi się po to by poprawić osiągi. To ma wyglądać i dawać frajdę właścicielowi. Ma przykuć uwagę innych. Auto "pokazowe" ma wyglądać, a nie ścigać się na 1/4 mili.