Chciałbym przedstawić swojego fiata. Został zakupiony w 2009r. po ok pół roku poszukiwań. Zależało mi na tym bym był drugim właścicielem, auto było w dosyć dobrym stanie i co najważniejsze jeździło o własnych siłach. Udało się. Po auto pojechałem z kolegą. Na miejscu okazało się, że właściciel nie powiedział o wszystkich przygodach i dokładnym stanie nadwozia. Ale nie było tragedii. Auto całe życie miało swój garaż ale ruda lubi fiaty wiec i tego nie oszczędziła. Miał spotkanie ze ściana ale że fiat twardy to wytrzymał.
Rok produkcji 1990, silnik poloneza, skrzynia 5 i posiadał obrotomierz. Poza tym to standard wyposażenie czyli brak wyposażenia. Autko przez 3 lata praktycznie stało, przejechałem nim jakieś 600km z czego 300 to powrót do domu po zakupie. Dopiero w tym roku się zmobilizowałem by zacząć przy nim dłubać. Niestety taką mam prace.
kilka zdjęć jak się zmieniał od dnia zakupu aż do dzisiaj.










Z racji tego, że jak ktoś to stwierdził " koła pasują do tego fiata jak ch"j do oka" i " stoi jak koza" postanowiłem we fiacie zmienić co nieco. A wiec wpadło kilka części. Wszystkich nie pokazuje ale trochę się chyba zmienił.

Customowy wydech, wysokość jakieś 6cm by auto nie zatrzymało się na tłumikach ale na podłużnicach . Ale i tak jakieś 2 cm przerwy jest.

Reduktor ciśnienia, rok produkcji 1982, odnowiony i wygląda jak nowy.

Kolektor do przedniego zawieszenia, będzie widoczny dlatego wypolerowany.
A teraz mój "dobytek"



A teraz jak fiat wygląda obecnie. Jeszcze trochę pracy przy nim jest ale wszystko w swoim czasie.


