Na początku byłem trochę sceptycznie nastawiony do automatu, ponieważ manualem można sobie nieźle poszaleć, no ale w automacie zapinasz drugi bądź trzeci bieg i nie wrzuci wyżej, więc przy tych 190km powinien sobie poradzić bez problemu, żeby bokiem polatać, z resztą to nie będzie auto do driftu tylko do przemieszczanie się z pkt A do pkt B. Moim celem jest by jak najlepiej przyśpieszał, zobaczymy co wyjdzie z tej kombinacji.
Giwera na razie mam zamiar wszystko poskładać do kupy, odpalić i zobaczyć co będzie się działo. Później rozpiąć, ogarnąć komorę i całą resztę (zawias, heble – bez tego nie mam zamiaru nigdzie jeździć) wszystko wyjdzie z czasem.
Ostatnie spojrzenie na ohv, nie ma co rozpaczać, bo i tak po ogarnięciu jak będzie się jeszcze nadawać trafi do kombi w raz z całą resztą nie potrzebnych mi rzeczy z zielonego.


Nowe serducho z przypasowaną pokrywką, którą trzeba będzie przerobić, bądź wywalić. Myślałem nad napisem w stylu " Polski Fiat 2900 DOHC", ma ktoś jakieś zdolności artystyczne bądź pomysł na nową?

Wyrzucony silnik no i nieźle mi tu te ohv nabrudziło przez ten czas, ale spokojnie komora i tak będzie na nowo malowana, więc nie ma czym się przejmować.



Porównanie ohv i vra

A tak dla przypomnienia wygląda Fiat

mam zamiar zostawić z zewnątrz praktycznie tak jak wygląda, no może za wyjątkiem kół, niestety będą musiały być większe, ale bez kombinacji, nie chcę, żeby rzucał się w oczy.

Na dniach powinna być już skrzynia u mnie i dopiero wtedy zacznie się zabawa, łączenie z Vrem, a później silnik z całą resztą na przymiarki, będę na bieżąco informował o tym co się dzieje, a póki co trzeba jeszcze ogarnąć pod maską, przenieś akus do bagażnika, także w oczekiwaniu na skrzynie, która wstrzymuje dalsze działania i tak jest co robić. Pozdro