Strona 5 z 15
Re: Diabeu.
Napisane:
19 wrz 2012, o 21:28
przez Marekbroda
Narkee mam pytanie ,czy każdy kto wsiądzie do tego twojego lucyfera będzie musiał przejść egzorcyzmy
?Coś mi się wydaję że będą cie pokazywali PALCYMA na mieście i o to chodzi
.
Re: Diabeu.
Napisane:
19 wrz 2012, o 21:48
przez narkee
Ten kto odważy się wsiąść już nigdy stamtąd nie wysiądzie...
Re: Diabeu.
Napisane:
21 wrz 2012, o 17:43
przez narkee
Docelowy kolor jutro...
Re: Diabeu.
Napisane:
21 wrz 2012, o 17:47
przez nero113
I bardzo ładnie
O co chodziło z tym bezbarwnym?
Re: Diabeu.
Napisane:
21 wrz 2012, o 17:49
przez narkee
Nie wiem
Widocznie ktoś "typowo biurowy" odebrał telefon.
Jak je odebrałem to były jeszcze ciepłe.
Dziś już mi się nie chce malować. Jestem zjebany po podróży w korkach przez Gdańsk tym kozackim sprzętem. Musiałem ręką gaz trzymać, żeby mi nie gasł na światłach. Ręcznego oczywiście brak.
Re: Diabeu.
Napisane:
21 wrz 2012, o 18:03
przez Lipek
Jakie wymiary ostatecznie wyszły? Będziesz dętki do nich montował?
Re: Diabeu.
Napisane:
21 wrz 2012, o 18:09
przez narkee
Przód 7, tył 8.
No bez dętek to chyba nidyrydy. Ja tam się nie znam, ale tam gdzie poszerzałem mówili, że muszą być dętki.
Re: Diabeu.
Napisane:
21 wrz 2012, o 22:22
przez Marekbroda
Narkee w ramach zaspokojenia mojej ciekawości jak i w ramach reklamy,ile dałeś za sztukę.
Re: Diabeu.
Napisane:
22 wrz 2012, o 07:00
przez narkee
150zł/szt. zakład Tujko, Gdańsk - Św. Wojciech
W cenie piaskowanie i malowanie proszkowe.
Nero113 do swojego Absynta też tam robił.
Re: Diabeu.
Napisane:
22 wrz 2012, o 09:04
przez nero113
Kasują w miarę po chrześcijańsku, a doświadczeniem biją na głowę większość tego typy zakładów w Polsce.
Na rynku od lat 70tych..
Re: Diabeu.
Napisane:
22 wrz 2012, o 18:07
przez narkee
Niestety dziś nawet nie zabrałem się za malowanie felg, ale...
Silnik z Generała już siedzi w Diable. Skrzynia prawie również. Filtry, płyny i oleje zakupione. Jutro od rana dalsza walka. Mam nadzieję, że jutro ten brat Frankensteina zagada (;
Re: Diabeu.
Napisane:
22 wrz 2012, o 20:51
przez fisher
nie trzeba detek.... felge sie uszczelnia i normalnie zaklada opone
[quot="nero113"] a doświadczeniem biją na głowę większość tego typy zakładów w Polsce.
Na rynku od lat 70tych..[/quote]
wlasnie widac
odwalona fuszerka bo na rancie widac laczenie a nie powinno go byc(albo powinno byc zalane spawem albo zaszpachlowane. takie to sie odbiera surowe za max 70zl za szt. teraz to je trzeba poprawiac i malowac od nowa
Re: Diabeu.
Napisane:
23 wrz 2012, o 10:37
przez Lipek
Nerkee poszerzał fiatowskie felgi na kapsel a one są dętkowe i będzie musiał je montować. Mógł się pobawić i bęben zaadoptować z poloneza wtedy bez dętki by można było zamontować. Dętka do naciągów nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Re: Diabeu.
Napisane:
23 wrz 2012, o 10:46
przez Luger
Re: Diabeu.
Napisane:
23 wrz 2012, o 11:00
przez Lipek
A co w tym takiego niezwykłego?