Dobrze że nie poniosło Cię na wymianę całego błotnika. Jeszcze nie widziałem by po takiej wymianie wszystko pasowało, a szczególnie linia przetłoczenia nad listwami. Też mnie czeka podobna operacja, bo na razie położyłem szpachlę na bandycką łatę założoną przez poprzednika i pomalowałem, by z daleka nie straszyło

Tyle że muszę poszukać fachowca, by zrobił to podobnie jak u Ciebie.