Ja za to wyprowadzilem po zimie Absintha,oddalem go w rece fachowcow,odebralem w czwartek, zrobilem ze 30 km i...musialem wyjechac do pracy, zostawiajac go pod chmurka na 1,5 tygodnia... Nie bede mial spokojnych snow.Wiosenne deszcze beda pojawiac sie pod postacia nocnych koszmarow..
Wroce na poczatku kwietnia i bede jezdzil,jezdzil i jezdzil...

Ta co przyjechała w Fiacie,lubi...