Nagrywane na laptopowym mikrofonie i słuchawkach, dlatego proszę o sugestie w kwestii odsłuchu co trzeba poprawić
Może dorwę się do lepszego mikrofonu
Tekst:
Wyszedłem z knajpy na goło
Letko zachwiany, kurwa mać, zataczam koło
Gnaty wszystkie, kurde blacha, mnie bolą
Znakiem wszystko - jest pod kontrolą
Pytam Zdzicha, Zdzicha gentelmena
Gdzie moja żona Zdzichu, gdzie kurwa Helena?
Zdzichu odparł, że od dawna jej nie ma
Dziękuję Zdzichu. Mam jej coś do powiedzenia
- Będę prał Cię..
- Gdzie?
- W chacie
- Mnie?
- Cię
- Nie!
- Ehe
Mówią mi Stachu, Kobra po tacie
Nie mam roboty, lubię wypić, o bracie!
Helę poznałem jak miała frajera
Ryj mu obiłem i kłania w pas się tera
Skąd masz te wina?
Pyta się ona.
Grzdyla bierę i rzeczę - Korona.
Strzel gwinta sobie. Ja wina lubię.
Pół roku później byliśmy już po ślubie.
- Będę lał Cię..
- Gdzie?
- W chacie
- Mnie?
- Cię
- Nie!
- Ehe
Ja "U Szwagra" pijam piwa tylko z kija
Każdy tu wie, że mogę dać w ryja
Na alkomacie mam wszystkie rekordy
Jak ktoś kozaczy to zęby lecą z mordy
Chodź już do domu - to mówi ona
Moja Heleno, czy Ty nie znasz bon-tona?
Pięścią w ryj. Ja ostro leję
Na glebę szmato, nie przeszkadza się gdy chleję!
- Będę prał Cię..
- Gdzie?
- W knajpie
- Mnie?
- Cię
- Nie!
- Ehe
Ja jestem woźnym, w tamtej remizie
Czas upłynął, jednak to mnie nadal gryzie
Co z Heleną, czy biedaczka jeszcze żyje?
A co ze Stachem, czy w więzieniu dawno gnije?
Nie ma dziś letko
Z pijakami.
Patole wszędzie - za nami i przed nami
To ja już kończę - nie czas na głupoty
Fajrant minął, czas wracać do roboty
- Będę prał Cię..
- Gdzie?
- W chacie
- Mnie?
- Cię
- Nie!
- Ehe
